2024/2025Aktualności

17 września skoro świt wyruszyliśmy spod szkoły busem w dwugodzinną podróż do Stróż koło Nowego Sącza. Po przybyciu powitali nas dziadkowie Tosi z naszej klasy a następnie udaliśmy się do gospodarstwa „Bartnik”. Najpierw braliśmy udział w warsztatach pszczelarskich, w czasie których poznaliśmy życie, budowę i zwyczaje pszczół. Następnie degustowaliśmy na pierniczkach 3 rodzaje pysznych miodów: spadziowego, akacjowego i wielokwiatowego. Dowiedzieliśmy się o korzystnym wpływie palenia świec z pszczelego wosku i samodzielnie wykonaliśmy po dwie świece, by zabrać je ze sobą. Po warsztatach spacerowaliśmy po ogrodzie z zabytkowymi ulami. Dowiedzieliśmy się, jak rozwijało się pszczelarstwo i zmieniały ule. Potem poszliśmy na wystawę interaktywną o pszczołach i oglądaliśmy szklany ul, w którym mieszkały pszczoły. Mogliśmy zobaczyć królową i tysiące robotnic. Po tak intensywnych zajęciach czekał na nas pyszny obiad i chwila odpoczynku. Z pełnymi brzuszkami udaliśmy się do zwierząt gospodarskich: kóz, koni, kur. Mogliśmy je także nakarmić a chętni popróbować kozich serów. Kolejna niespodzianką był udział w  teatrzyku o pszczołach i zabawy pszczelarskie z wykorzystaniem chusty Klanzy. Podekscytowani zostaliśmy poproszeni o podzielenie się na dwie grupy. Zrobiliśmy chłopięca i dziewczęcą. Jedna grupa udała się na zakupy do sklepiku z miodami i wszelkimi pszczelimi wyrobami a druga wyruszyła wozem zaprzęgniętym w konie na wycieczkę po okolicy. Następnie się wymieniliśmy. Uwieńczeniem była uczta zorganizowana przez dziadków Tosi. Byliśmy zaproszeni na grilla, ciasto i ciasteczka oraz napoje. Mogliśmy się pobawić i wspólnie spędzić czas. Aż smutno było wyjeżdżać i wracać do Krakowa…

/M. Wachowicz/